wtorek, 5 lutego 2013
Cytaty z "Mechanicznej Księżniczki"
- Nie jestem na każde zawołanie - powiedział Magnus. - Pomogłem z De Quinceyem, bo poprosiła mnie o to Camille. Raz pomogłem Willowi, bo zaproponował przysługę w zamian. Jestem czarownikiem. Nie służę Nocnym Łowcom za darmo.
***
Oczy Willa spotkały się z oczami Tessy, kiedy podeszła bliżej, prawie potykając się o rozerwany rąbek sukni. Przez chwilę rozumieli się całkowicie. Jedynie myśląc o Jemie wciąż jeszcze mogli patrzeć sobie w oczy. Gdy w grę wchodził Jem obydwoje byli zacięci i nieustępliwi. Tessa zobaczyła dłoń Willa zaciśniętą na rękawie Jema.
- Jest tutaj- powiedział.
Oczy Jema otworzyły się powoli. Tessa starała się zwalczyć wyraz zaskoczenia z twarzy. Źrenice miał powiększone, a tęczówka tworzyła jedynie cienki srebrny pierścień okalający czerń.
-Ni shou shang le ma, quin ai de? wyszeptał. (Czy jesteś ranna, moja droga)
poniedziałek, 4 lutego 2013
ZUPEŁNIE NIE NA TEMAT
Natrafiłam na fragment "Złotej Lilii" Richelle Mead - autorki "Akademii Wampirów". Nie wiem, czy ktoś z Was, odwiedzających mojego bloga, zapoznał się z twórczością tej pani - jeśli nie, to polecam. Jeśli się zabierzecie za "Akademię Wampirów" (tak by było w kolejności), to nie zraźcie się tą częścią. Bardzo dużo osób uważa ją za nudną. Jednak polecam, to druga pod względem książek fantasy, seria, którą uwielbiam (Pomijając wszystkie C.C).
Jako że natrafiłam na fragment, nie mogłam sobie popuścić i przetłumaczyłam. Może będzie zachętą - a może nie? :)
Jako że natrafiłam na fragment, nie mogłam sobie popuścić i przetłumaczyłam. Może będzie zachętą - a może nie? :)
- Wow - powiedział Adrian. Usiadł na łóżku i przetestował jego sprężystość, dając zielone światełko zadowolenia. - To jest niesamowite. Co ty o tym myślisz, Jaskier
- Brak słów - powiedziałam szczerze
Poklepał miejsce obok siebie.
- Chcesz je wypróbować?
niedziela, 3 lutego 2013
Cytaty z "Mechanicznej Księżniczki"
- Jeśli Jem umrze, nie będę mógł być z Tessą – powiedział Will – bo to byłoby tak, jakbym wyczekiwał jego śmierci lub czerpał z niej radość, skoro dzięki temu będę mógł mieć Tessę. Nie będę takim człowiekiem. Nie będę czerpał korzyści z jego śmierci. Więc musi żyć. – opuścił ramiona, rękaw miał zakrwawiony. – Tylko tak to wszystko może mieć jakieś znaczenie. W przeciwnym razie to tylko…
- Bezsensowne, niepotrzebne cierpienie? Nie sądzę by pomogło ci, jeśli powiem, że takie jest życie. Dobrzy ludzie cierpią, źli odnoszą sukcesy, a wszystko, co śmiertelne, przemija. – odparł Magnus.
- Chcę czegoś więcej - Sprawiłeś, że chcę czegoś więcej. Pokazałeś mi,że byłem przeklęty jedynie przez to, że wierzyłem, iż tak jest. Powiedziałeś, że była taka możliwość. A teraz chcesz odwrócić się od tego, co sam stworzyłeś.
***
- Tak jak Will wcześniej powiedział - dodała Tessa - że bohaterowie zmierzają do złego końca, a on tak czy siak nie mógł sobie wyobrazić, że ktoś chciałby być jedynym.
- Ach - Jem uścisnął krótko jej dłoń, a później pozwolił znów chodzić w tę i we wtę. - Cóż, Will patrzył na to z punktu widzenia bohatera, czyż nie? Ale co do reszty nas, odpowiedź jest łatwa.
- Jest?
- Oczywiście - teraz niemal szeptał. - Bohaterowie wszystko wytrzymują, bo ich potrzebujemy. Nie dla ich własnego dobra. Jeśli Wil...
- Bezsensowne, niepotrzebne cierpienie? Nie sądzę by pomogło ci, jeśli powiem, że takie jest życie. Dobrzy ludzie cierpią, źli odnoszą sukcesy, a wszystko, co śmiertelne, przemija. – odparł Magnus.
- Chcę czegoś więcej - Sprawiłeś, że chcę czegoś więcej. Pokazałeś mi,że byłem przeklęty jedynie przez to, że wierzyłem, iż tak jest. Powiedziałeś, że była taka możliwość. A teraz chcesz odwrócić się od tego, co sam stworzyłeś.
***
- Tak jak Will wcześniej powiedział - dodała Tessa - że bohaterowie zmierzają do złego końca, a on tak czy siak nie mógł sobie wyobrazić, że ktoś chciałby być jedynym.
- Ach - Jem uścisnął krótko jej dłoń, a później pozwolił znów chodzić w tę i we wtę. - Cóż, Will patrzył na to z punktu widzenia bohatera, czyż nie? Ale co do reszty nas, odpowiedź jest łatwa.
- Jest?
- Oczywiście - teraz niemal szeptał. - Bohaterowie wszystko wytrzymują, bo ich potrzebujemy. Nie dla ich własnego dobra. Jeśli Wil...
sobota, 2 lutego 2013
Kroniki Bane'a
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad enigmatycznym, tajemniczym czarownikiem Magnusem Bane? Jedyną postacią, która pojawia się w każdej książce o Nocnych Łowcach. Przeszłość Magnusa jest o wiele bardziej owiana tajemnicą niż jego teraźniejszość. Współpracowałam z uznanymi pisarzami YA 0 Maureen Johnson i Sarah Rees Brennan, by stworzyć "Kroniki Bane'a", opierającą fabułę na powiązanych historiach oczami Magnusa.
Spójrzcie na krótkie historie jak 'Wampiry, Bułeczki i Edmund Herondale'; 'Wzejście i upadek Hotelu Dumort'; 'Ratunek Raphaela Santiago' i 'Co kupić Nocnemu Łowcy, który ma wszystko (I z którym w każdym razie oficjalnie się nie umawiasz)'. Reszta opowieści będzie dostępna co miesiąc w formie e-booku, zaczynając od 16 kwietnia, łącznie z opowieścią o "Co się właściwie stało w Peru". Inne historie będą udostępniane online przez kolejne miesiące - wtedy ci z was, którzy nie czytają e-booków, mogą zebrać całą kolekcję kontynuacji wszędzie, gdzie książki będą dostępne w sprzedaży.
Spójrzcie na krótkie historie jak 'Wampiry, Bułeczki i Edmund Herondale'; 'Wzejście i upadek Hotelu Dumort'; 'Ratunek Raphaela Santiago' i 'Co kupić Nocnemu Łowcy, który ma wszystko (I z którym w każdym razie oficjalnie się nie umawiasz)'. Reszta opowieści będzie dostępna co miesiąc w formie e-booku, zaczynając od 16 kwietnia, łącznie z opowieścią o "Co się właściwie stało w Peru". Inne historie będą udostępniane online przez kolejne miesiące - wtedy ci z was, którzy nie czytają e-booków, mogą zebrać całą kolekcję kontynuacji wszędzie, gdzie książki będą dostępne w sprzedaży.
Cytaty z "Mechanicznej Księżniczki"
- Wo wei ni xie de - powiedział i uniósł skrzypce do lewego ramienia, wsuwając je pod podbródek. Powiedział jej, że wiele skrzypków używa podpórek, ale on nie: na boku szyi miał lekki ślad, jakby trwały siniak w miejscu, o które opierały skrzypce.
-Ty... zrobiłeś coś dla mnie?- zapytała Tessa.
-Napisałem coś dla ciebie - poprawił ją z uśmiechem i zaczął grać.
***
Londyn, 1873
-Will?- Charlotte Fairchild uchyliła drzwi do sali treningowej Instytutu. -Will, jesteś tu?
Stłumione chrząknięcie było jedyną odpowiedzią.
Drzwi otworzyły się całkowicie, ukazując szerokie pomieszczenie z wysokim stropem.
-Ty... zrobiłeś coś dla mnie?- zapytała Tessa.
-Napisałem coś dla ciebie - poprawił ją z uśmiechem i zaczął grać.
***
Londyn, 1873
-Will?- Charlotte Fairchild uchyliła drzwi do sali treningowej Instytutu. -Will, jesteś tu?
Stłumione chrząknięcie było jedyną odpowiedzią.
Drzwi otworzyły się całkowicie, ukazując szerokie pomieszczenie z wysokim stropem.
piątek, 1 lutego 2013
Cytat z "Mechanicznej Księżniczki"
Tessa pochyliła się i ujęła jego dłoń, ściskając ją w swoich. Ten dotyk był niczym biały ogień płonący w jego żyłach: nie czuł jej skóry, jedynie materiał rękawiczek, lecz to nie miało znaczenia. Jak rozpaliłaś mnie, z kupki popiołu, którą byłem, wznieciłaś ogień?. Zastanawiał się kiedyś, dlaczego miłość zawsze określana była jako płonięcie: teraz pożoga w jego własnych żyłach stanowiła odpowiedź.
-Jesteś dobry, Will- powiedziała. -Nie ma nikogo, kto byłby w stanie lepiej ode mnie stwierdzić z całkowitą pewnością, jak dobry jesteś naprawdę
-Jesteś dobry, Will- powiedziała. -Nie ma nikogo, kto byłby w stanie lepiej ode mnie stwierdzić z całkowitą pewnością, jak dobry jesteś naprawdę
Kawałek z "Mechanicznej Księżniczki"
Tessa nie mogła się powstrzymać i zachichotała.
- To koronki - szepnęła. - Z tyłu.
Oplótł ją dłońmi, aż jego palce znalazły się na tasiemkach gorsetu. Tessa zadrżała, ale nie z zimna, tylko z intymności tego gestu.
- To koronki - szepnęła. - Z tyłu.
Oplótł ją dłońmi, aż jego palce znalazły się na tasiemkach gorsetu. Tessa zadrżała, ale nie z zimna, tylko z intymności tego gestu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)