środa, 6 lutego 2013

Cytaty z "Mechanicznej Księżniczki"

-Will!
Odwrócił się słysząc znajomy głos i ujrzał Tessę. Szła na skróty, wąską ścieżką przez wzgórze pokryte nieznanymi, białymi kwiatami. Jej długie, brązowe włosy powiewały na wietrze - zdjęła swój słomkowy kapelusz i teraz trzymała go w jednej ręce machając nim do niego i uśmiechając się, jakby cieszyła się na jego widok.
Serce podskoczyło mu na jej widok.
-Tess- zawołał. Lecz była jeszcze tak oddalona - wydawała się zarówno bardzo blisko i bardzo daleko jednocześnie. Był w stanie dojrzeć każdy szczegół jej pięknej, zadartej w górę twarzy, ale nie mógł jej dotknąć, więc stał, czekając i pragnąc jej, a jego serce uderzało w jego piersi niczym skrzydła mew.
Nareszcie znalazła się na tyle blisko, by mógł dostrzec, gdzie trawa i kwiaty zgięły się pod podeszwą jej butów. Sięgnął ku niej.


***


- Na Anioła, Bridget jest przygnębiająca - powiedział Henry, kładąc gazetę niemal na talerz, przez co jej róg pobrudził się żółtkiem. Charlotte otworzyła buzię, jakby chciała zaprotestować, ale po chwili ją zamknęła. - Wszystko o złamanym sercu, śmierci i nieodwzajemnionej miłości.
- Cóż, większość piosenek jest o tym - stwierdził Will. - Odwzajemniona miłość jest piękna, ale nie robi się z tego ballad

.

1 komentarz: